Sunday, September 4, 2011

Labor Day - poczatek

--michal

jeszcze pare zdjec z sobotniego wieczoru. Wykonczeni calym dniem, zdecydowalismy sie zjesc cos na miescie. Bylismy w Sunnyvale. Naturalnym wyborem byla jakas okoliczna knajpka. Niestety, polgodzinne poszukiwania zakonczyly sie powrotem w nasze okolice i postanowieniem, ze w Sunnyvale mieszkania szukac raczej nigdy nie bedziemy.
 w oczekiwaniu na jedzenie.. Wybralismy 'Srodzniemnomorski Grill'
to nasz chlebek na rozgrzewke. Dobry. Wiecej zdjec nie bedzie. Zjedlismy zanim zdazylem wyciagnac aparat (zamowilismy Egg Plant'a -- tego z Farmville;).

ksiegarnia nieopodal. Dobrze i tanio. A ostatnio znalazlem troche ksiazek do przeczytania: http://www.modernlibrary.com/top-100/100-best-novels wiec moze bede robil zapasy

No comments:

Post a Comment