Mendocino County to obszar w północnej części Kaliforni. Słynie z pięknego wybrzeża (niektórzy nazywają je Big Sur północy), lasów Redwood z drzewami pokaźnych rozmiarów, lokalnych browarów i win, a także - co ciekawe - dość liberalnym prawem dotyczącym marihuany.
Stolicą tego regionu jest małe miasteczko Mandocino. Można je przejść w szerz i wzdłuż w godzinę. Z trzech stron otoczone jest oceanem, więc często silny wiatr sprawia, że pomimo wysokich temperatur jest dość chłodno. Miasteczko oddalone jest od SF o jakieś 150 mil, więc co weekend gromadzi się tam spora liczba turystów. Głównym celem podróży do tego miasteczka jest sielanka i nicnierobienie :) Oczywiście przy kieliszku dobrego, lokalnego wina! Wybrzeże jest naprawdę piękne, a wzdłuż niego ciągną się spore ilości szlaków, więc czas można umilić sobie spacerami.
My w Mendocino spędziliśmy 2 dni na słodkim lenistwie, ale na pewno tam jeszcze wrócimy - tym razem w obszar bardziej oddalony od oceanu - Mendocino National Forest.
Mendocino miało dość duży problem z zaopatrzeniem w wode słodką, dlatego też roi się tam od wieży do gromadzenia wody - aktualnie zostały 'przeobrażone' głównie w pokoje noclegowe dla turystów
'nasza' wieża - te dwa okienka należą do naszego pokoju
aby dostać się do pokoju musieliśmy przejść przez hotelowe 'spa', a na koniec wdrapać się po stromych schodach
tuż pod naszym pokojem drewniana 'gorąca tuba' - czyli podgrzewane jacuzzi - w dzień oblegane przez golasów ;)
'downtown' ;)
ogród i weranda restauracji jednego z najpopulrniejszych i najdroższych hoteli w Mendocino - mieliśmy okazję zjeść tam śniadanie i rzeczywiście nieźle się sprawują!
wygląda może przeciętnie, ale smakowało wyjątkowo dobrze!
hmmm, co by tu wybrać??
a to nasze amatorskie śniadanie - pyszne drożdżówki i kawa z przydrożnej piekarni
widok na ocean z miasteczka
małe domki i pełno kwiatów to znak rozpoznawczy
a to już szlak wokół miasteczka i wzdłuż oceanu
mocno wiało!
:)
najpopularniejszy 'most' skalny w Mendocino
po wymarznięciu na wyjątkowo intensywnym wietrze dłuuugi odpoczynek na cichej i ciepłej plaży przy ujściu rzeki do oceanu - niestety woda ciągle tak samo zimna ;)
No comments:
Post a Comment