Zimę stać tylko na marny deszczyk w tym roku. Ta prawdziwa (czyli z dużym deszczem trwała tylko 2 tygodnie). Ma być gorąco i sucho -- czyli nie za dobrze -- bo tu lubią płonąć lasy.
znów dobre rzeczy na śniadanie!
(ten biały owoc w rogu smakuje jak niedojrzały zielony groszek)
w wolnej chwili zahaczyłem o in-n-outa. Przez ten fast-food nikt nie je w McDonaldzie czy Burger Kingu. Podobno nic nie jest mrożone, a frytki robią na miejscu (z prawdziwych ziemniaków! - można popatrzeć ;). Restauracja ma tylko trzy potrawy w menu ale okazuje się, że ma też "sekretne menu". Na zdjęciu jego przedstawiciel -- hamburger zawinięty w sałate.
No comments:
Post a Comment