Tuesday, August 14, 2012

nowy kwiatek

--michal

Zeby cos pachniało na balkonie, kupilismy doniczkę lawendy:


Akurat trafilismy na sezonową obniżke w pobliskim sklepie ogrodniczym. Mieli naprawde spory wybór:

to tylko mały kawałek 'przy kasie'

Okazało się również, że kilkadziesiąt lat temu, w tym miejscu była pralnia, w której, podczas gorączki złota, pracował Jack London:

złota -- nie znalazł. 

No comments:

Post a Comment