Tuesday, January 29, 2013

Death Valley ciąg dalszy

- ola

Drugiego dnia naszego pobytu w dolinie poza Racetrackiem udało nam się dotrzeć do kilku równie ciekawych miejsc. Każde z nich inne i każde piękne. Nie ma co się rozpisywać - najwięcej mówią zdjęcia :)
20 mule canyon - nazwa pochodzi od dwudziestu mułów ciągnących wóz z wydobytymi minerałami; kanion ma około 3 mil długości
droga na południe, do najwyżej położonego punktu widokowego
Dante's View na wysokości 1669m - widok na Badwater, najniżej położony punkt w dolinie
Zabriskie Point
Mesquite Dunes - wydmy, na których zakończyliśmy dzień; zajdują się tuż obok Stovepipe, miasteczka w którym mieszkaliśmy, więc mijaliśmy je za każdym razem udając się w jakąkolwiek podróż
ja :)
wydmy wyglądają niepozornie, ale są całkiem spore i rozległe - aby dostać się do najwyższej wydmy trzeba pokonać 1 milę piasku, co nie należy do najłatwiejszych zadań
a tak wyglądają wydmy o poranku
w ciągu dnia wydmy są jednym z najpopularniejszych miejsce w dolinie, więc jest tam dość tłoczno
miasteczko Stovepipe

No comments:

Post a Comment