Uff

-- ola
Wreszcie koniec długiego tygodnia :) Codziennie po naście godzin w pracy, do tego poszukiwanie mieszkania, auta - było dość intensywnie. Na szczęście wszystko jest na dobrej drodze :) W poniedziałek podpisujemy ostatnie papiery do mieszkania i zaraz później się wprowadzamy. Okolica świetna, mieszkanko super (nawet ma pralkę w środku co jest tutaj rzadkością). Jedyny problem to autostrada "tuż za płotem", więc jest ciutke hałaśliwie. Tak czy siak - jest dobrze!
Niestety nie mam ani jednego zdjęcia do wrzucenia, ale zbliża się weekend, cały już zaplanowany na wycieczki i inne atrakcje, więc na pewno wkrótce pojawi się tu sprawozdanie :)

EDIT chyba jednak będą dziś jakieś zdjęcia, ale to już w poście drugiego właściciela tego bloga ;)