Monday, May 16, 2011

Counter burgery

--michal

Poszukiwan burgerow ciag dalszy. Ostantnie In/Out Burgers byly bardzo dobre, smaczne ale nieco za male. W niedziele wybralismy sie do powaznego miejsca jesli chodzi o hamburgery. Wszyscy w pracy nam je polecali. Miejsce nazywa sie Counter - czyli lada. Rzeczywiscie ciagnie sie ona przez cala dlugosc pomieszczenia. Counter slynie z tego, ze mozna samemu dobrac sobie skladniki do hamburgera. Lista jest dluga:


Podaja tez swietne dodatki, np frytki z ziolami prowensalskimi i roztopionym serem:


Wlasciwie nimi mozna sie juz najesc ;)
Ale czas na gwozdz programu, Ola zamowila Tradycyjnego hamburgera z menu, ja wzialem ich domowy Counter, jednak wymienilem mieso z 1/3 funta (najmniejsze) na 2/3 ..oj, duzo tego bylo:





To byl na prawde wielki burger. Mieso i skladniki - swietne. Amerykanski klasyk. Myslalem, ze pekne.

4 comments:

  1. Oj tak, dla porzadnego hamerykanskiego burgera, to bym chyba zabil...

    ReplyDelete
  2. nietęgie miny mieliście hamburgerożercy, jakby to ugryźć? ;)

    ReplyDelete
  3. Nie bylo latwo, ale dalismy rade. Byly naprawde pyszne! ;)

    ReplyDelete
  4. nie ma hamburgera, ktoremu nie damy rady ;)

    ReplyDelete