Poszukiwan burgerow ciag dalszy. Ostantnie In/Out Burgers byly bardzo dobre, smaczne ale nieco za male. W niedziele wybralismy sie do powaznego miejsca jesli chodzi o hamburgery. Wszyscy w pracy nam je polecali. Miejsce nazywa sie Counter - czyli lada. Rzeczywiscie ciagnie sie ona przez cala dlugosc pomieszczenia. Counter slynie z tego, ze mozna samemu dobrac sobie skladniki do hamburgera. Lista jest dluga:
Podaja tez swietne dodatki, np frytki z ziolami prowensalskimi i roztopionym serem:
Ale czas na gwozdz programu, Ola zamowila Tradycyjnego hamburgera z menu, ja wzialem ich domowy Counter, jednak wymienilem mieso z 1/3 funta (najmniejsze) na 2/3 ..oj, duzo tego bylo:
To byl na prawde wielki burger. Mieso i skladniki - swietne. Amerykanski klasyk. Myslalem, ze pekne.
Oj tak, dla porzadnego hamerykanskiego burgera, to bym chyba zabil...
ReplyDeletenietęgie miny mieliście hamburgerożercy, jakby to ugryźć? ;)
ReplyDeleteNie bylo latwo, ale dalismy rade. Byly naprawde pyszne! ;)
ReplyDeletenie ma hamburgera, ktoremu nie damy rady ;)
ReplyDelete